Archiwum czerwiec 2004


cze 30 2004 jak wierzyc ze.....
Komentarze: 4

....kumuluje sie we mnie stres...adrenalina...i maly smutek..-dlaczego smutek?...bo dzis potwierdzilo sie to

 ze osobka ktorej kiedys kiedys dawalam pomocna dlon...dobre slowo...kiedy ona plakala ja tez...kiedy smiala sie ja tez sie smialam....Bylam  jedyna osobka ktora wiedziala o jej wielkich tajemnicach......trzymalam je w sobie..

    Nawet kiedy dzielily nas 1000000 km.....pomagalam jej smsami...myslala o niej...wiedzialam ze  jest jej ciezko w danym momencie i  prosilam wszystko w okol mnie zeby jej bylo lepiej...Rozmowy przez komp byly ciezkie bo chcialm ja przytulic...etc...etc....wszytsko pryslo...bach bach bach....to wszytsko wspomnienia...nie wierze zeby czlowiek sie tak szybko zmienil....to jest dla mnie nieludzkie...eh......zagmatwane to wszytsko ale boli...boli ze osobka ktora znalam kiedys jest juz kims innym...kims kto potrafi byc bardziej chamski...kims kto potrafi byc nieszczery...

..nie lubie siebie teraz...bo...bo czuje ze zaduzo czasami chce dac...i tak daje daje daje i potem dostaje w tylek....

....."jak wierzyc ze odeszla....?".......eh.......

 

       Teraz wiem komu dawac siebie calymi garsciami....zycie dalo mi nowa przyjaz....dziekuje ze jestes....

         ....czyzbym miala w sobie cos z faceta...zamykam sie w jaskini kiedy mi zle....chce byc sama i sama....

       ....tyle mam w glowce.....tyle tyle tyleeeeeeeee........ w takich chwilach  spiewam na calyy pokoj "darkness"....podbudowuje mnie bardzo...

     Babiczko wiec jutro spotkamy sie w 1 wagonie:)yhhhh:)

               Wish me luck.....

rastawoman : :
cze 28 2004 juz po 1...
Komentarze: 3

.....noc....czuje fajny powiew wiatru zzaokna...slychac z glosnikow mila muzyczke eh..to lubie....

rastawoman : :
cze 26 2004 co gdzie i kiedy.....
Komentarze: 0

 

     ...dzis dzien zlekka bezplciowy...ucze sie i ucze..skreslam  dni w kalendarzu i jest ich coraz mniej do egzaminu..

    ...dzis bratu marudzilam ze sie denerwuje..kazal na nastwaic zegarek na 45 min. i zrobic test..zeby sie przyzwyczaic

   do tempa  egzaminu...yh.....

       ....slucham reggae.....i gdzies tam daleko widze Mojawe...jakie tam byly rastafarianskie klimaty yhhhhh!!

    ...cudowne imprezy....bylo czuc ze ludzie kochaja ta muzyke tak jak ja....

      .moze za rok pojade na czeskie reggae z kumplem ...moze moze...ooooo:) wlansie na poczatku utworu reggowego

  koles krzyknal "Poznan gora!!:)"...a tak sie zlozylo ze pisalam o kumplu z Poznania..panu Dlugimm:)

 ......ok przelanczam na inny kawalek..co my tu mamy...dzwiek djembe i didgeridoo...milo milo...hm...

.dziwnie plytka jest nagrana bo po utworach reggae jest wolny utwor z filmu "Magnolia"....sliczne...:)

          ......eh....moj komp zaczyna nawalac:(...moze jakis wirus go codziennie zjada w jakiejs czesci ..malutkiej albo duzej...-trzeba jakos temu zaradzic........wrrr

     ...ide...ide......ide......

rastawoman : :
cze 25 2004 yh yh y h yhhhhhhhhhh
Komentarze: 2

...kurcze co ze mna bedzie za tydzien:/...az boje sie myslec...juz czuje dziwne wibracje w kazdym katku mego wnetrza..

     .....a wiec nauka idzie jakos do egzaminow...przyznam sie ze poraz 1 raz w  zyciu patrzylam na ludzi jak na konkurentow...zawsze mialam to gdzies czy z kims wygram czy przegram..a teraz ...teraz chce wkoncu studiowac..wziasc do reki mase ksiazek idiotycznych..poczuc adrenaline zdawania czegos..no  na to to nie mam co narzekac czuje ja od czasu kiedy zobaczylam ludzi zadajacych na moja przyszla uczelnie..:)

    ..Dzis snilo mi sie ze zapomnialam  linijki na egzamin i jakis papierow..stres byl niesamowity...ale dzisiejszy sen  byl totalnie glupolowaty...bo (parsknelam:) ogladalam z rodzina filmy porno..a babcia  jako najwieksza wielbicielka pornosow  marudzila ze sie nic nie dzieje i ze lightowo jest:)

  MA SA KRA :)

...ehhhh..usmiecham sie do siebie..jak ja to lubie:)...brakuje mi jednego teraz...wyjazdu z grupka znajomych pod namioty...do domku...łono natury...wspolne rozmowy..etc..etc..:) juz sie nie moge doczekac  domku na wsi..bede zabierala tam wszytskich..no ale to jeszcze   jest w marzeniach mychhhhhh...

  .aaaaaaaa  wlasnie..dzis bylam w milym szoku...robilam zadanka z matmy i sasiad  mieszkajacy za sciana puszczal wolna muzyczke...wiec mi sie milo uczylo...ale co uslyszalam???  Tori Amos...jaaaaaaaa:)wkoncu ktos normalny:)..moze sluchajac w tym momencie Tori kochal sie z wlasna dziewczyna albo przegladal zdjecia...albo lezal  i patrzyl w  sufit...zmywal naczynia..cokolwiek..ale sluchal Tori!!!:) yhhhhhh......a ja mu puscilam The Notwist "Pilot":) tdadadaaddammm:)

     ..ohohoh robaczki smigammmm.....dzis Nowy Port przedemna......a wieczorem....wieczorem cos wymysle:)

 

rastawoman : :
cze 23 2004 zegnaj..
Komentarze: 2

 ......idac chodnikiem lzy same  splywaly po policzkach......

 

        WHATEVER IS..IS.......

rastawoman : :