....dzis odwiedzilam babiczke w kiosku:)....i tak sie dzis tam smialam..jej...z glupot..pieprzylam dziwne rzeczy....:)
...wlasnie...zapomnialam wspomniec o tym ze w tym pseudo kiosku mamy karty "piotrus" ..i z nudow zaczelismy grac z kumplem... kto przegral musial kupic chleb dla zwyciescy...przegralam! yhhh:)...a potem ja wygralam....parowke :)...dzis ja dostalam...biedna teraz lezy taka sama w lodowce..:)
.......jej slucham koncertu Pearl Jamu z Polski.....yh.....czekam na te robaczki moze jeszcze kiedys tu zjada i poslucham ich na zywo.....
......ostatnio mam straszna ciekawosc na osobki ktore czasami mi cos komentuja....kim sa...i wogole...wiem tylko kim jest "moje_tzw_zycie"...to moja babiczka!!!!!!:)....ktora uwialbiam:)....ale Ci tu zrobilam reklame hyhy:)
.....btw. posprzatalam na biurku....duma wylewa sie ze mnie strumieniami:]
....hm...papierosy to shit!!!!! musze je sprzedawac i kompletnie nie znam sie na nich...ludzie dziwnie wymawiaja nazwy petow a ja "eeee???"....jedna nazwa a 094858746 innych okreslen slownych ludzi...a ja taki maly robaczek niepalacy...choc kiedys popalalam(wiek 17-18 lat:] ale to byly slowackie waniliowe papierosy a nie jakies tam.....nieznam sie na tym...ale moja babiczka zato jest mistrzynia w tym:)....
...dobjanoc....
PS!!! dlaczego blogowicze niektorzy maja te hasla na blogach...wchodze nie wiedzac ze cos takiego jest i juz nie wiem jak z tego wyjsc!!!!straaaaasznyyy SHIT!!!!!