Komentarze: 1
....udalo sie:)..ogladnelam spektakl ludzikow z Holandii....sympatyczny baaaardzo...
wczoraj na spektaklu lecialy na mnie fragmenty palacego sie materialu..a dzis...mąka...dobrze ze stal przedemna wielki pan...oslonil mnie:)...
..z babiczka pijac soczek siedzialysmy nad motlawa zdaleka od ludzi....rozmawialysmy..rozmawialysmy..:)
...potem pomykalysmy na spektakl...dzis spotkalam sporo znajomych z LO..etc.........
..po spektaklu....na kolejny "spektakl"...on byl dziwny...tylko muzyka mi sie podobala....a potem..potem na herbatke z konfitura..:).....ok nie bede pisala o konfiturze...niech to bedzie babiczko nasza tajemnica:)...eh..milo sie siedzialo....
....zmeczona jestem.....ostatnio wracam bardzo pozno do domku....a jutro na rowerek z babiczka...
..........moze jutro zrobie gofery z dzemajem i pudrajem...:)