Komentarze: 2
...dzis zasne w sweterku mojego dziadka..bardzo go teraz potrzebuje a mam tylko jego sweter...
...narazie zawieszam bloga...tak czuje...i tak tez zrobie..
..Dzis bieglam w deszczu...walczylam z parasolem...zostal baardzo wygiety.. w rezultacie zmoklam...ale coz...kocham deszcz...wiec nie zirytowalo mnie to...
Fotka ta bedzie podsumowaniem wczorajszego dnia..(juz po 24.00)...oraz mojego odejcia na jakis czas z bloga. .
PSTRYK!