Komentarze: 14
...hm...wlasnie sie dowiedzialam ze ok 14 przyjezdza samochod po moj komp i jedzie prosto do braciszka na reanimacje....to dobrze...bedzie normalnie mi wszytsko dzialalo....tylko ze brat bedzie mial dostep do wszytskich moich rzeczy na kompie..maili.aa!!!!....hm....ok mam nadzieje ze nie bedzie je czytal i w ogole...
....dzis ktos zaczal marudzic ze ojjjj Krakow..tak daleko bede studiowala..bede zmeczona....niech spada....niecierpie ludzi ktorzy chca mi zwalic humor swoim pesymistycznym podejsciem do mojego zycia....przynajmniej bede studiowala w przeciwienstwie do niego....tadam...
....eh..mam ochote na impreze....tak od wczoraj to siedzi we mnie....ale spokojnie....z czasem zapewne gdzies wyskocze na male pląsy :)....ostatnio kumpel chyba stracil cd DJ`owi (to byla kobietka) a ona myslala ze to ja...pchiii:)....ma sie to szczescie:)....ja chce do Soha!!!!! ....
....jej.....wczoraj polozylam sie i mialam okno otwarte..padal na maxa deszcz...walac o ziemie..parapet..cudnie!! usnelam dzieki tym dzwiekom deszczu...uwielbiam to....
....hm....nie bedzie mnie tu zapewne pare dni...chlip..chlipppp