Komentarze: 9
....i kolejny dzien minal....
...5 h w kioskowym domku....szybko minelo.....
....aktualnie mam zapieprz ze studiami.....i tak powolutku wariuje..wariuje...mama szyje mi taki kubraczek z zawiazanymi rekawkami.....i takie dziwne sciany miekkie mam...hm..o co chodzi:)
.....we wrzesniu chce sobie wyjechac....ale tak podkoniec miesiaca....jesli nieznajde osobki ktora mialaby ochote wyjechac pojade sama...tadam....
....babiczko..chyba dzis zamalo fajek zamowilam:/.....ja chyba nigdy nie skumam tych papierosow...co za cholerstwo...cholerstwo cholerstwem ale je kupuja ....i to dzieki fajkom mamy w miare utarg....
...dzis doszlam do wniosku ze dobrze ze nie mam mezczyzny aktualnie...jej przeciez ja bym nie miala teraz czasu na zwiazek...wiec robaczku gdziekolwiek jestes czekaj na mnie dzielnie;)
a kto to?:P
dobrze ze mnie tu calej nie widac:] babiczko pamietasz??!! sylwester:)