Komentarze: 6
....sciemnia sie....slucham Blur "Caravana"....
Caravan's lost to (?)
no one loves you
when you are lost here
I'm a clown pulling my world down
I believe I was strong
but you were the song ........
.....i marze....i probuje znow stac sie twarda babeczka....ale to jest mi tak dalekie.....
...chcialabym wyjechac....chcialabym chociaz przez 10 dni czuc obecnosc innych ludzi..byc w miejscach ktore zawsze mi byly obce....no coz....i tak dopne swojego...potrzebuje czasu......
.......w pazdzierniku wszyscy sie zjada....pojdziemy razem gdzies gdzies.....zeby porozmawiac ..posmiac sie..eh...te moje robaczki.....moja udreka jest tesknota....Wracajac z jednodniowego wypadu na wies....tak bardzo zapragnelam "miec" kogos...w sensie takim ze moglabym skadkolwiek wracac do niego....to musi byc cudowne uczucie....siwidomosc ze tam gdzies ktos czeka na mnie...i teskni tak mocno jak ja.....
..dzis jestem zbuntowana....w stosunku do siebie..........
...nuce nuce nuce..."la la la la"....caravana.........