lip 16 2004

1:21


Komentarze: 2

      ...........uwielbian dzwiek pozytywki.....pim pim:)....chcialabym miec taka skrzyneczke mala. z ktorej wydobywalby sie taki dzwiek...a w tej skrzyneczce bylyby moje skarby...te ktore mam gdzies pochowane ..zdala od wszystkich....

...zaczelam wierzyc  w siebie....buduje nowy domek z kart....caly czas sie chwieje ale stoi ...

....... zauroczenie....----- zdeptalam...podarlam...wyrzucilam....z zamknietymi oczami...bo  one by tego widoku nie zniosly.......

..........

  ( feta....calkiem  sypatyczna...jednak moja fascynacja spektaklami trwa krotko potem emocje wypalaja sie...dlaczego?--wole  przekazywanie czegos  tancem...slowami......

        ......mam teraz przed oczami chlopaczyka jezdzacego po placu na starym  rowerku..ubrany w  dziwny garniturek...twarz mial biala....palily sie pochodnie a on jezdzil...pim pim...:) -feta........feciunia:)

rastawoman : :
namaste
16 lipca 2004, 11:32
tak dzis idziemy:)..babiczko uwierz w siebie!!!!! zdeptalam..tak mi sie wydaje...wszytskie slowa jego przyjmuje tak jakos..przyjmuje...jestem twarda:)
16 lipca 2004, 11:23
hidden...wez daj juz spokoj ludziom:) dzisiaj idziemy razem babeczko:)mam ci tyle do powiedzenia... Teraz Ty zaczynasz wierzyc w siebie a ja zaczynam watpic w moja osobe. To dobrze ze je zdeptalas bo chyba nie bylo innego wysjcia...

Dodaj komentarz