Najnowsze wpisy, strona 3


lip 29 2004 a bob mi spiewa....:)
Komentarze: 5

 

.......slonce i plaza..wytrzymalam 2 h...a krecilam sie strasznie....nie lubie lezec i  nic.....wegetacja..+ slonce ktore niezle grzeje.....

   ....zaczynam znow wierzyc w siebie..zaczynam  szkielet planow tworzyc....pocieszam sie....

.....jej.....moje biurko wyglada jakby churagan przeszedl.... sa na nim  :

      ksiazka...zeszyty z francuskiego i angielskiego....materialy o Holandii....z 30 cd....informator uczelni....rozwalony budzik w czesciach...jakas chusteczka z motykami...o kolejne 2 ksiazki.....kaseta jakas...dlugopis....olowek tak sobie luzem walniete na ta mase innych rzeczy....a i jeszcze te lodygi;) wynogron....mniam..:) aha...hm...lezy sobie samotnie taki usztywniacz do nogi zamiast bandarza;)....bolala nozka:/......syf......

    ...dzis odwiedze babiczke moja..zobacze jak radzi sobie na kasie fiskalnej...oj razem praca bedzie   baaardzo smieszna...10 h razem przez caaly tydzien...babiczko my bedziemy mialy siebie dosyc:)

 

     prararararrammmmmm

rastawoman : :
lip 28 2004 ..na zakrecie...
Komentarze: 5

......wiecie co....mam wspanialych rodzicow....dzis to doszlo do mnie ...tak strasznie ich kocham....

    ..i beda ze mnie dumni..beda.....

 .......slucham K.Jandy "bo ja jestem prosze pana na zakrecie.."...i tak  dziwnie....

 ..Przyjaciel jest daleko..nie wie co mi jest..nie wie dlaczego tak jest.....moze i dobrze.......

  ...szkoda tylko ze nie moge miec "tego kogos"..przytulic sie do niego i powiedziec "wiesz jest mi zle..ale ciesze sie ze jestes ze mna..."

 .........abstrakcja......

rastawoman : :
lip 27 2004 eh.....
Komentarze: 7

 

     ...........smutno mi........dawno nie mialam takij chwili  bezsilnosci.....ale to minie...minie.....

rastawoman : :
lip 26 2004 tealalla...rheyset.......
Komentarze: 5

 

   ......ehhh...:) fajnie mi ..jakos tak ...:)

   ....moze ta fajnosc wynika z tego ze wkoncu zdobylam  bluzke z bawelny biala leciutka taka troszke indyjska choc nie do konca..zreszta   czuje sie w nije jak aniolek...glupol ze mnie:)

.......chcialbym zebys kiedys mnie zabral z soba....wytrzymala bym trudy drogi dla tych pieknych nieznanych mi miejsc...-------to ostatnio moje aktualne marzenie...

......uuuwielbaaaaimmmmm reggae......jak ta muzyka dziala na mnie cudownie...pląsam i mam usmiech na twarzy...

 

 

              USMIECHNIJECIE SIE!!!!!    

rastawoman : :
lip 25 2004 ....
Komentarze: 7

 

     .....cieciora(jesli sie nie myle:)-groch wloski...wino....i jeszcze cos tylko nie znam nazwy....--dziekuje za smaczny ,wegetarianski i lekki obiad...dziekuje za spacer....mile odpoczywanie na trawce....usmiech na twarzy...czeresnie....poznanie twojej dzungli....i miejsc( na fotkach) ktore  zwiedziles....tyle juz widziales....

  ..to wszytsko za sprawa jednej istotki ktora mam szanse poznawac...to mile ze tacy ludzie istnieja...dzieki tobie rodzi sie we mnie bojownik zycia....mojego zycia....dajesz mi enerie i szalenstwo....

                 ....tak chcialabym zostac twoja "siostrzyczka"....sam wiesz o co chodzi......

 

     btw. to nie prawda ze wegetarianie  jedza trawe!!...no moze ta z mc.donalda bo o nia dbaja:P

 

 

rastawoman : :