Archiwum sierpień 2004


sie 14 2004 pa..pa..pa
Komentarze: 14

 ...hm...wlasnie sie dowiedzialam ze ok 14 przyjezdza samochod po moj komp i jedzie prosto do braciszka na reanimacje....to dobrze...bedzie normalnie mi wszytsko dzialalo....tylko ze  brat bedzie mial dostep do wszytskich moich  rzeczy na kompie..maili.aa!!!!....hm....ok mam nadzieje ze nie bedzie je czytal i w ogole...

   ....dzis ktos zaczal marudzic ze ojjjj Krakow..tak daleko bede studiowala..bede zmeczona....niech spada....niecierpie ludzi ktorzy chca mi zwalic humor swoim pesymistycznym podejsciem do mojego zycia....przynajmniej bede studiowala w przeciwienstwie do niego....tadam...

    ....eh..mam ochote na impreze....tak od wczoraj to siedzi we mnie....ale   spokojnie....z czasem zapewne gdzies wyskocze na male pląsy :)....ostatnio kumpel chyba stracil cd  DJ`owi  (to byla kobietka) a ona myslala ze to ja...pchiii:)....ma sie to szczescie:)....ja chce do Soha!!!!! ....

   ....jej.....wczoraj polozylam sie i mialam okno otwarte..padal na maxa deszcz...walac o ziemie..parapet..cudnie!!  usnelam  dzieki tym dzwiekom deszczu...uwielbiam to....

     ....hm....nie bedzie mnie tu zapewne pare dni...chlip..chlipppp

rastawoman : :
sie 13 2004 pam pom pim
Komentarze: 5

 

   ......patrze...i nie wierze....jeszcze raz patrze    "przyjeta-TAK"...!!! przyjeli mnie do Krakowa na akademi ekonomiczna zaocznie:)  mialam lzy w oczach....spojrzalam w gore i  powiedzialam "to dla Ciebie dziadku"...wiem ze jest ze mna...ze pomaga mi wybierac odpowiedni drogi zyciowe....eh.....

 ........wiec robaczki jak cos bede wam machala z peronu przejezdzajac przez miasta i miasteczka:)

 ...niedlugo mykam po Bacardi i bede pila z rodzinka drinki..:) za moje zdanie:)....wiecie..to takie dziwne uczucie szczescia ktorego dawno sie nie mialo...i taka obawa a moze to zaraz prysnie..dlatego boje sie myslec o przyszlosci teraz..

  ..jej ..jaki sliczny utwor!!!!! ja ostatnio wymiekam przy plytkach od kumpla....wszedzie je slucham...kumpel sie smieje ze nawet jak go mijalam gdzies tam nie uslyszalam jego sygnalu w mojej komorce:)..coz muzyka moja miloscia zycia...:)

 

        .........to wszytsko to gra..gra luster i swiatla................

 ....

rastawoman : :
sie 11 2004 srutututu tuuuuu
Komentarze: 3

 

     yhh......caly czas te same dzwieki w uszach...i spiewanie moje w pokoju :

          "a mialo byc tak pieknie.....

               mialo nie wiac w oczy nam i ociekac szczesciem

                    ..mialo byc sto lat sto lat...."......

    i marze..bo coz innego ma moj umysl robic... i znow spiewam ..moment musze skonczyc piac...:)...............................................................................

 .............................................................................................................

  .....................................................................ok...w czasie spiewaniem ciagalam kropki za kursorem:)

 .....ahm......i znow:) ....spiewam..:)......dobra koniec...bzdurna notka...

  ..a wlasnie kupilam pocztowki...czarno biale ....sliczne....w tramwaju ogladalam je chyba ze 100 razy...

  ...aaaaa  dzis  widzialam sliczny kufer taki spory na  rozne pierdoly ..ciuchy zapewne z 200zl bedzie kosztowal..ale sliczny!! mama zaproponowala ze pozyczy mi kase..wlasnie sie zastanawiam:)...mial  cos ze starocia choc byl nowy...na nim byly takie mapy kontynetow...zamknieciem kufra byly 2 paski takie jak do spodni...eh...wycenia go dopiero jutro..mam nadzieje ze cena nie bedzie lochcocho...

   .....aha!..jakis czas temu  marzyla mi sie  pozytywka...pewnego popoludnia budzi mnie mama  i ja taka zaspana patrze na nia..a ona trzyma mala pozytywke:)...grala  "dla Elizy"..pamietam jak ten utwor na pianinie musialam umiec..teraz juz malo pamietam:/.....

    .....dzis  bede w nocy czytala....czytala i czytala...a potem zamkne oczka i  dobranoc:) 

rastawoman : :
sie 10 2004 /////////////////
Komentarze: 7

.......wkurzaja mnie te mysli o nim..patrzenie na  jakas panne przechodzaca na ulicy ktora porownuje do jego bylej...jakie to glupie..chce o tym zapomniec...musze spotkac kiedys kogos ...lepszego od niego..musze..nie ma wyjscia...i tak postepy juz jakies uczynilam..potrafie funkcjonowac bez godzinnych rozmow z nim na gg....smsow  na dobranoc..sygnalow...i w ogole...i tak dziubki zawsze wygraja...wiem o tym....mimo to ze nie bylo im pisane byc razem...

 .....przeginam..w czym?..zostawie to dla siebie ale na maxa przeginam..od jutra musze walczyc zeby przestac to robic...masakra.....

 .......w pracy czytalam ksiazke...o chlopaku ktory potrzebowal milosci..wkoncu sie zakochal...i jej jak on szaleje za ta dziewczyna...cudowne........szczegolnie dla mnie..osobki ktora w momencie kiedy  trzyma w raczkach  swoje uczucie i chce je komus podarowac dostaje kopa....coz..w tym momencie postanowilam darowac sobie  cos takiego...e tam....

 ...smieszne...od 17 roku zycia do ok 19 mialam mase zwiazkow...a potem bach....zmienilam sie ..zmienilam  swoje myslenie o zwiazkach...teraz jestem sama..i czekam na cos prawdziwego.....

rastawoman : :
sie 09 2004 jiweghfljsdhglzsfk;jfkl
Komentarze: 6

   ......hm....hm.....slucham fajnej muzy..reggae Happysad... oraz Sidney Polaka..swietne....

    ..wlasnie byl tekst "male internautki rogrzane juz siedza w domach i czekaja na male bu bu bu"...w ogole genialne teksty...i ten rytm ska..reggae....jeeeee...

  .......w ogole polubilam baardzo rowerek teraz nie ma dnia bez niego.....dzis jechalam do kumpla po cd....poznym wieczorkiem...wlaczylam migajace swiatelko...jaka trendy bylam  :P zartuje....

      ...praca....hm..edziu mnie wkurza...gdzie ta pieprzona umowa do pracy w tym czolgu cholernym....w kulki sobie leci....a ta jego wiesniacka skajka wyginajka -kamizelka.....masakra...

      ..ja chce wrzesien!!!!!!! koniec z tym kolkowym wiejskim kioskiem....wrzuce go do morza 1 wrzesnia....w ogole hm..fajny widok mam z niego ..na morze...to jest taki maly plus....

    .......a ja ja ja ja musze spac...tak tak tak musze spac.....

 ..

    ..

rastawoman : :